Tak, stres to masakra dla AZS! U mnie każda sesja na studiach kończy się pogorszeniem skóry. Staram się wtedy robić ćwiczenia oddechowe i codziennie chodzę na spacer, żeby się wyciszyć. Medytacja też pomaga, ale trzeba to robić regularnie. Spróbuj znaleźć coś, co cię relaksuje, bo stres niestety zawsze wpływa na skórę. Pomaga na pewno odpowiednia pielęgnacja -
verdelove.pl ma w swojej ofercie kosmetyki na azs które dobrze jest przetestować.